Mo Cheeks zwolniony!!

W ostatnim trudnym okresie Pistons ponoć zaprzeczali, że wykazują jakiekolwiek zainteresowanie wymianą Grega Monroe. Mo Cheeks sadzał na dłużej na ławę Drummonda, z czego ten był wyraźnie niezadowolony. Josh Smith też miał swoje potyczki z Cheeksem, a Will Bynum otwarcie skonfrontował się z coachem podczas meczu z Orlando. Tom Gores mówił, że ma wysokie oczekiwania, ale wierzy w zespół i w jego potencjał rozwoju. Cóż, widać nie pod kierownictwem Mo Cheeksa. Wg. informacji Adriana Wojnarowskiego z Yahoo, Cheeks został właśnie zwolniony. Pistons mają bilans 21-29 i wyraźnie zawodzą. Cheeks jest osobowością i nie dał się zahukać jak John Kuester czy Lawrence Frank. Ale przegrane są ostatecznym argumentem. Na nie nie ma mocnych. Tylko co teraz? Zmiana jest najprawdopodobniej zainicjowana przez Toma Goresa. Czy właściciel Pistons ma więc jakiegoś lepszego kandydata? Na razie dotychczasowy asystent John Loyer poprowadzi Tłoki, ale nie jest jasne czy do końca sezonu, czy może tylko do jak najszybszego zatrudnienia nowego trenera. Podobno Lionel Hollins, któremu Pistons oferowali posadę asystenta Cheeksa i której to propozycji rozsądnie odmówił, jest zainteresowany. Ale czy chciałby przejąć drużynę w środku sezonu?  No i w końcu jaki jest status Joe Dumarsa, skoro Tom Gores włączył ręczne sterowanie? Dumars jest w ostatnim roku kontraktu i skoro jego pracodawca właśnie wymógł zwolnienie coacha, którego Joe zatrudnił na 3+1 lat, to jak to świadczy o decyzyjności GMa? Czekamy na więcej szczegółów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz